Nie jesteś zalogowany
Aby się zalogować [Kliknij Tutaj] lub skorzystaj z
formularza po lewej stronie w bloku TWOJE MENU
Aby założyć konto [Kliknij Tutaj]


★★★ Premiery ★★★
MENU

Panel Usera
User:
Hasło:
Stwórz konto Odzyskiwanie hasła

Kategorie

Torrent: KALIYUGA - ONE UPON A TIME (2016) [WMA] [FALLEN ANGEL]
Dodał:  Fallen_Angel
Data: 22-06-2025
Rozmiar: 73.80 MB
Seedów: 0
Peerów: 0
Kondycja:

Zaloguj się aby pobrać



Kategoria:  Muzyka Zagraniczna
Zaakceptował: Nie wymagał akceptacji
[?]
Informacje

Pokazuje ile razy plik torrent był pobrany z naszego portalu
Liczba pobrań: 0
[?]
Informacje

Pokazuje ilość komentarzy wystawionych na naszym portalu
Liczba komentarzy: 0
Ostatnia aktualizacja: 2025-06-22 10:18:18

OPIS:

...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI



Jedyny duży album francuskiego zespołu grającego grind/crust z black metalowymi wpływami.
To mieszanka ekstremalnego grindu, metalu, mrocznych stron natury ludzkiej, smutku, strachu, myśli samobójczych, presji, energii, chaosu i szaleństwa – wszystko to zapakowane w maniakalną muzyczną recytację.

FA


Once Upon A Time śmiało mogę dopisać do listy płyt, których sam nie tknąłbym palcem. Na szczęście (w tym przypadku) pisanina na tym portalu czasami przymusza mnie do kontaktu z takimi produkcjami. Kaliyuga, wbrew przeczuciu, okazał się zespołem grającym naprawdę świetnie. To pierwszorzędna mieszanka black metalu, neocrustu i grindcore’u.

Płyta ta została wydana przez  L’inphantile Collective w maju roku bieżącego. Debiut zespołu to nie jest, ale w praktyce można go za taki uznać (jedna siedmiocalówka wcześniej to niewiele). Krążek zawiera około pół godziny muzyki zawartej na szesnastu napakowanych negatywnością kawałkach.

Nie spodziewałem się aż tylu emocji zawartych w tej muzyce. A jeśli już to raczej gniewu i złości. Kaliyuga natomiast potrafi zabrzmieć jak punkowa wersja DSBMu. Potrafi, bo kawałki są różnorodne i poukładane tak, by płyta po prostu była ciekawsza. Utwory, ogólnie mówiąc, są krótsze niż dłuższe oraz bardzo intensywne. Kaliyuga nie bawi się w zwolnienia. Gna wciąż do przodu, byle wścieklej, byle mocniej. Blasty sypią się jak bluzgi na budowie, gitary sieją huraganowy zamęt a wokalistka krzyczy jakby zrywano z niej skórę, bądź sama miałaby to sobie zrobić. Piszę to w kontekście komplementu. Wrzaski Emilie pasują idealnie, są jednocześnie depresyjne i agresywne, do tego brzmią świetnie. Sprawdzają się równie dobrze na utworach gniewnych, jak Angry albo Devious As A Snake i tych bardziej blackmetalowych jak Judgement. Grindcore i crust punk też tu znajdziesz, wymieńmy chociażby Battle czy Step Back, przy czym muszę wspomnieć o ciekawych wydziwach wokalnych pod koniec tego ostatniego. Ale najlepiej jest na utworach pokroju Suicide. Utworach, na których krystalizuje się wspomniana fuzja DSBM i punka. Po prostu czuć w nich żywe emocje, a to przecież chyba najlepsze, co można o muzyce powiedzieć. Kaliyuga bardzo dobrze też dobrał sobie cover. Nasumowe The Last Sleep już oryginalnie było utworem ponurym, jednak Francuzi zrobili z niego całkowicie depresyjny walec.

Brzmienie płyty bardzo mi się podoba. Jest ostre i mięsiste, ale nie za bardzo. Bardzo ładnie podkreśla same kompozycje. Muzycy także grają w klimacie. Nie znajdziecie tu szpanerskich solówek, kozaczenia, i, ogólnie mówiąc, środków innych niż dosadna prostota. Tu liczy się energia i emocje. Layout ma ten plus, że jest bogaty i trafia się kilka fotek wokalistki. Poza tym nie powiedziałbym, że mi się podoba, choć na pewno jest dobrze zrobiony.

Bardzo polecam zapoznać się z Once Upon A Time. Jest duża szansa, że zostaniesz zaskoczony równie pozytywnie, co ja. Mam nadzieję, że po tym krążku zespół nabierze rozpędu i renomy. Czego życzę Kaliyudze, sobie i wam.

Kapitan Bajeczny




1. Intro
2. You hate again
3. Angry
4. Step Back
5. Time To Change
6. From Denied To Forsaken
7. Judgement
8. Suicide
9. Battle
10. Domus Die
11. Etats D’aeme
12. No Way
13. Devious As A Snake
14. Drop Dead
15. Once Upon A Time
16. The Final Sleep (Nasum Cover)




Nidhal - Guitars, back vocal
Emilie - SCREAMING
Matt - Drumm
Josh - Bass




https://www.youtube.com/watch?v=vQ45rDVRGJ4



SEED 15:00-22:00.
POLECAM!!!

DETALE TORRENTA:[ Pokaż/Ukryj ]


Komentarze

Aby móc komentować musisz być zalogowanym!